Autor |
Wiadomość |
Natalka |
Wysłany: Pon 19:30, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Był w tej gr jakieś 3 miesiące temu:) Jest to św. Dominik Savio. |
|
|
Inigo |
Wysłany: Nie 14:48, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Aktóry Św. Dominik jest Waszym patronem?? |
|
|
Karolinka Snowbaby |
Wysłany: Nie 14:43, 23 Wrz 2007 Temat postu: ŚWIADECTWO |
|
Nie wiedziałam w jakim temacie ale pomyślałam ze nigdy nie pisałam tu żadnego świadectwa a teraz to tak jakoś chyba natchnienie:)
O czym?
O moim doświdczeniu Boga. Nie bezpośrednio bo po części to coś co chciałabym żeby każdy kto przeczyta wziął sobie do serca... właśnie - SERCE to fajna rzecz.
Życie tak jakoś się splata że wynikają w nim różne sytuacje.
Bóg ma plan doskonały... w końcu jest geniuszem. większym niż wszyscy razem i potrafi to pokazać Więc to o tym - o geniuszu Bozej miłości.
Alleluja!
"06. 07. 07 r.
Piwniczna/rekolekcje JMV
BÓG PIERWSZY SZUKA CIEBIE
- Po co Pan Bóg stworzył człowieka?
- Z czego go stworzył?
Bóg stworzył człowieka dla miłości i z miłości.
- Kim jest Bóg?
Streszczenie objawienia: Bóg jest miłością!
Szukać miłości to szukać Boga.
- Gdzie szukać Boga?
Ktoś(o ile dobrze pamietam tę historię)kiedyś na pytanie Boga, gdzie się ma uktyć przed człowiekiem, odpowiedział Mu:
"Najlepiej będzie jak ukryjesz się w sercu człowieka. Nigdy nie przyjdzie mu do głowy żeby tam Ciebie szukać."
Ciągle brakuje człowiekowi by w to serce wejść.
- Dlaczego wielu ludzi wstydzi się miłości czystej, a nie wstydzi się grzechu?
"Nie będę Ci posłuszny"
Przegrana człowieka zasłania drogę do spotkania z Bogiem, który ukrywa się w człowieku.
A "niespokojen jest serce czlowieka póki nie spocznie w Bogu!"
Brakuje nam autentyczności w spotkaniu z Bogiem. Autentyczność czesto wyrasta z wysiłku."
Może te slowa nie są zbyt składnie napisane no ale to każdy musiał sobie sam robić indywidualne notatki z konferencji.
Dawno to było a teraz to są kluczowe dla mnie słowa. Jakby idealnie zaplanowane... i tu Bóg pokazuje że to ON, ON i tylko ON wie.
Szczególnie jeszcze to wszytsko piszę dal mojej gr (obecnie Św. Dominik).Wierzę bardzo w Was i wiem że Duch Świety może zawładnać zupełnie... tylko trzeba wiary:) i wtrwałości.
Życzę wszystkim Boga. Żeby Jezus był nr 1 zawsze. dla każdego osobiscie i wszystkich razem.
Dziękuję za to co mi daliscie.
ps. Moja grupo...ej kocham Was.
To tyle. A rzeczywiste świadectwo to chyba już nie tylko słowami.
Z pamiecią w modlitwie za cały Ruch Ś-Ż
Karolina
Chwała Panu! |
|
|
FILIP |
Wysłany: Śro 20:23, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jaki powinien być według Was dobry animator?? |
|
|
nETka |
Wysłany: Wto 17:03, 07 Lis 2006 Temat postu: Re: DSM:):) |
|
przykro mi z tego powodu, ale muszę zmienić treść swojego posta, bo boje sie nienawiści pewnych osób wywołanej przez prawdę.
Dziwi mnie, ze argumenty opierajace sie na wierze i pisane w dobrej intencji dla niektórych są nie do przyjęcia- i to dla tych co o Bogu świadczyć mają
bardzo przepraszam jeśli kogokolwiek swoim postem zraniłam (a konkretnie jego dumę), choć miałam na celu jego dobro |
|
|
Karolinka Snowbaby |
Wysłany: Sob 19:37, 14 Paź 2006 Temat postu: DSM:):) |
|
// |
|
|
katrine166 |
Wysłany: Czw 20:20, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
A ja wraz Pauliną i Renatą prowadzę grupę św.Maksymilina.Tak naprawde bardzo boję się,ze nie dam sobie rady.W sumie mam juz za sobą pierwsze spotkanie przeze mnie prowdzone i było troche ciężko,ale m.in. z powodu grupy.Mam nadzieję,że podołam w tym powierzonym mi przez Boga zadaniu. |
|
|
Natalka |
Wysłany: Śro 22:23, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Nie Anetko nie sugeruje że ich rozpuściłaś, wręcz przeciwnie....zresztą dobrze wiesz co myślę o twoim prowadzeniu grupy.... |
|
|
Yogi |
Wysłany: Śro 15:59, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ha ha świnka hyba chodzilo ci o mnie:) |
|
|
Wojtuś Świnka |
Wysłany: Śro 15:33, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Maksymilian!! najlepsza grupa świata!! Wkońcu mają mnie.. |
|
|
"Anetka D" |
Wysłany: Wto 21:57, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Natalka napisał: | Wspólnie z Mateuszem w tym roku mamy zaszczy prowadzić grupę świętej Tereski.(...) W poprzednim roku gr prowadziła Anetka Domiter i dlatego nie wiemy tereaz czy podołamy prowadzeniu tej grupy... |
-... sugerujesz że aż tak ich rozpusciłam?! |
|
|
Sylwek =) |
Wysłany: Wto 18:06, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Więc ja prowadzę gr bł. Karoliny razem z Karolką. Tak naprawdę to bardzo boję się czy dam radę. Czy nie zawiodę grupy.Napewno będę się starać. Mamy zgraną grupę wiec na pierwszym spotkaniu bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Może troszkę brakuje nam odwagi w wypowiadaniu myśli ale to napewno się zmieni, trzeba poprostu czasu
Bardzo dziekuję osobom szczególnie zaangażowanym w ostatnie spotkanie
Przepraszam jeśli coś było nie tak jak trzeba |
|
|
Yogi |
Wysłany: Wto 15:53, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Moje pierwsze spotkanie bylo bardzo spoko bo było tylko 5 chłopaków i 2 animatorki i bylo bardzo spox. A ja należe do grupy św Maximiliana |
|
|
Natalka |
Wysłany: Pon 21:53, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Wspólnie z Mateuszem w tym roku mamy zaszczy prowadzić grupę świętej Tereski. Jest to grupa najmłodszych uczestników ruchu śwatło- życie. W poprzednim roku gr prowadziła Anetka Domiter i dlatego nie wiemy tereaz czy podołamy prowadzeniu tej grupy...Ale bardzo się cieszymy i dziękujemy naszym podopiecznym że już tyle z nami wytrzymali.... |
|
|
nETka |
Wysłany: Nie 22:52, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
W tym roku przypadło mi w udziale bardzo odpowiedzialne zadanie... animować formacje gr św. Dominika czyli deuterokatechumenat-10Kroków ku dojrzałości chrześcijanskiej.
Szczerze mówiąc to mam wiele obaw... W tym momencie oceniam siebie, że wogóle sie do tego nie nadaję! O własnych siłach to mogę się tylko wymądrzać albo wygłupiać...
Ale powierzam siebie i moja grupe Duchowi Św i wierzę że to wszystko ma wielki sens!!
Zarazem pozdrawiam wszystkich których animatorką byłam w minionym roku. Chyba odetchnęli z ulgą
Myślę ze w tym roku warto byłoby wiecej albo jeszcze wiecej wymagać od uczestników...w sensie; albo ktoś rzeczywiście podejmuje prace nad sobą albo niestety lub stety musi poszukac dla siebie miejsca w grupach nieformacyjnych... Ja sama tez chciałabym podjąc konkretny wysiłek i wymagac od siebie więcej...nawrócić się-tego mi potrzeba.... |
|
|