|
OAZA Oaza pośród pustyni
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
1 6 2 1 Gość
|
Wysłany: Wto 20:38, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- - - * ~^ ^ ^ ^~ * - - -
Wczoraj byłeś - dziś Cię nie ma,
bezlitośnie czas upływa;
Wspólne chwile i wspomnienia
kolorowy wiatr porywa.
Smutek w oczach pozostaje,
łzy tęsknoty jak za bliskim,
Twe spojrzenia roześmiane
i tak miłe Twe uściski.
Nawet świat co jest fałszywy,
wszystko dzisiaj mi zabiera.
Skryte myśli i uczucia
sny bajkowe, me marzenia...
Lecz coś jednak mi zostanie-
pamięć o kimś co trwa wiecznie
wtedy smutne pożegnanie,
nie jest tak bardzo konieczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ola M(Clairvoyant)
Dołączył: 03 Sty 2006 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LaSkOwA
|
Wysłany: Pią 11:31, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A teraz specjalnie na prośbę Karolinki znanej jako "Snowbaby", wiersz opowiadający o naszej wędrówce po Laskowskich pagórkach...ale sie działo...
Zgubione owieczki
Było ciepłe lato
choć czasem padało...
A nie, to tekst piosenki
coś mi sie pomieszało.
Był to czas szkolny jeszcze,
w trawie piszczał świerszcz.
Piękne niebo, piękne lasy
później troszke padał deszcz.
Na wycieczke naukową*
poszłyśmy we trójke:
Ja*, Estera, Karolinka
z całym ekwipunkiem.
Droga nasza sie zaczęła
chyba jesne - od Kościoła.
Bo my wiemy że z Jezusem,
nic przeszkodzić nam nie zdoła.
Potem prosto iść na "Korab"
chciałyśmy bez trwogi,
ale łatwo nigdy nie jest,
kiedy stale mylisz drogi!
Karolinka wzięła sprawy
w swoje rączki małe
i z plecaczka komóreczką
drynda niepokojąc mame.
"Houston*, Houston mamy problem",
tekst ten chyba wszystkim znany,
wykrzyczała Karolinka
w telefonik swój do mamy.
A po chwili kończąc gadke
zaśmiała się z płaczem,
że jesteśmy gdzie nie trzeba,
bo aż pod "Sałaszem".
No to dalej inną drągą
na "Korab" dążymy.
Doszłyśmy nią aż do znaku
iść trzeba 3/4 godziny.
Wracamy więc na dół,
przeszkoda gotowa,
stoimy jak wryte -
naprzeciw nas krowa.
Jak przejść obok bezpiecznie
tej wściekłej krowinki,
myślałyśmy na drodze
chyba z pół godzinki.
Wtem pomoc nadeszła
jak z przepięknej bajki,
przyszła starsza pani
mama* szkolnej kucharki.
Troche zdziwiona była
co my same tu robimy.
Ja z Esterą w tym momencie
patrze w strone Karoliny.
Lecz niewinna ta dziewczynka
zagaduje babuline,
opowiada o wyprawie
wypytuje o słonine...
Troche dziwnie wyglądała
pośród nas dokoła,
bo w słoneczny piękny dzionek
używała parasola.
Niby tam sie tłumaczyła
że jej pod nim chłodniej,
ale wiecie jak to bywa
gadać tak wygodniej.
Dobra pani nam wskazała
kierunek prawidłowy,
więc spokojnie bez problemów
film z "Korabu" był gotowy.
Teraz tylko pozostało
zejść w Jaworznej stronkę,
aby później pójść ulicą
w góre na Jastrząbke.
Trudna rada deszcz nas złapał
w samym środku lasu,
ciemność przyszła,
ale bać sie, już nie było czasu.
Odnalazłyśmy tą piękną
drogę asfaltową,
choć błądziłyśmy nie mało
ścieżką zabłoconą.
I kolejna dobra babcia
droge nam wskazała,
mówi: "prosto idźcie ciągle,
prosto" - powtarzała.
Los łaskawy sie okazał
trafiłyśmy do Świątyni*
odpoczęte, wymodlone,
ruszyłyśmy jak pielgrzymi.
Lada moment słonko wyszło,
nasza trójka ręce składa,
bo ten widok drogi głównej
był niczym piękna oaza.
Nic już dalej sie nie działo
jezdnia raczej jest spokojna
i nie było innej drogi,
może tylko z boku - polna.
Szłyśmy, szłyśmy no i szłyśmy,
więc z wędrówki naszej kresem,
niczym "Batman" się pojawił
tata Carli* Mercedesem.
Podwiózł nas na samą góre
każdy wam to chyba powie,
zrobiłyśmy pare ujęć
później gazem do Laskowej.
Tu sie kończy ta historia,
taka chyba rzeczy kolej,
Z trójki: Esti, Ola, Carla -
każde poszło w inną stronę....
Wyjaśnienia:
- wycieczka naukowa* - poszłyśmy tam w celu nakręcenia filmu na lekcje j.polskiego,
- ja* - czyli Ola,
- Houston* - tak Karolina nazywała swoją mame,
- mama* - była to mama naszej szkolnej kucharki pani Marii Król,
- Świątynia* - chodzi tu o Kościół na Jaworznej,
- Carla* - czyli Karolina, podczas wędrówki tak na nią wołałyśmy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ola M(Clairvoyant) dnia Sob 17:35, 26 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Polk Animator
Dołączył: 09 Gru 2005 Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów / Mielec
|
Wysłany: Pią 15:21, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ładne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka Snowbaby
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:54, 25 Sie 2006 Temat postu: Krowy są dzikie!!! |
|
|
OLA......MUŁA!!!
To były czasy... właściwie mówiąc to trochę skromnie opisałaś siebie i Esterkę, ale rozumiem - moja osoba potrafi być natchnienim
Żaruję...
Zgubiłyśmy się kilka razy aż w lesie szłyśmy sobie przez krzaki bo się droga urwała... Ale dziękuję Wam za ten wypad wtedy w pagórki... to co, może jeszcze zamieścimy na stronce filmik o naszej Laskowej który nas tyle kosztował??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka Snowbaby
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:59, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A i jeszcze chciałam dopisać że wszyscy się śmiali jak chodziłam na słońcu z parasolem (było gorągo a w lesie to przeciw kleszczom i takim co latały wszędzie) nawet te krowy cchiały mi go odebrać...
A jak zaczęło padać to takie śliczne miny wszyscy mieli...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ola Gość
|
Wysłany: Pią 16:17, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No wiesz ja miałam peleryne w plecaku to tak śliczna minka nie była do Ciebie tylko do.. krowy... haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka Snowbaby
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:43, 25 Sie 2006 Temat postu: Krówki mają pyszczki:P |
|
|
Jasne ciekawe tylko kto się tej krowy najbardziej bał...
Ale najgorzej było jak zaczęła się chytac mojego parasalola tym swoim pyskiem!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa G
Dołączył: 08 Sty 2006 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Laskowa
|
Wysłany: Pon 19:45, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
SZkoda że z nimi nie byłam!!!! Mieli po prostu tyle przygód..... SUper!! A Ola wiersz jak zawsze extra!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|