OAZA

Kazik · Gość

Szczęść Boże!

Jestem mieszkańcem Laskowej.Bardzo się cieszę, że w naszej parafii dużo sie dzieje przy kościele...jednak chciałem zauważyć, że niestety zachowanie młodzieży, która przygotowuje Misteriuum jest ogromnym antyświadectwem. Ich wyjście z kościoła po skończonych próbach podobne jest do wyjścia z jakiegoś nocnego lokalu.Po takim ulicznym widowisku czasami można mieć wątpliwości co do celu tych spotkań...prosze sie nad tym zastanowić....

P.S Pozdrawiam Filipa:D

karollk

Drogi panie Kazik rozumie Pana oburzenie faktem jest że nie raz zachowanie młodzieży laskowskiej jest naganne. Tak to widać, ale jak wiadomo ten wiek jest wiekiem który potrzebuje hałasu niestety nie widzi pan tego dobra które czynią, proponuję panu wniknięcie do tej Wspólnoty a dowie się Pan jak wiele potrafią dobrego zrobić. Poza tym to Ich jedyny może kontakt z Bogiem ( poza mszą Świętą ) więc zlikwidownie tego było by zlikwidowaniem możliwości Ich czynnego życia religijnego co w konsekwencji mogło by doprowadzić do odejścia lub conajmniej odsunięcia się od Kościoła i ucieczki do sąsiedniego budynku za potokiem ( nazwy nie podam aby nie promować )

KAzik · Gość

Drogi Panie Karolk Po pierwsze proszę czytać powli i ze zrozumieniem, najlepiej dwa lub trzy razy! Napisałem

karollk

Drogi panie Kazik. Jeżeli umie pan zauważyć wiele dobra to dlaczego pan o tym nie pisze, dlaczego więc temat nosi nazwę " Antyświadectwo " ? Klnięcie ok jest złem ale napisał pan że robią "wiele innych głupich rzeczy". Te oto słow są wibitnie ogólne bo robić coś głupiego może oznaczać wiele cznności itelektualnych duchowych jak i werbalnych o które myśle panu chodzi.
Pisze pan aby odpowiedzialni z to wyeliminowali to negatwne zachowanie. Jeżeli tak szanownemu na tym zależy niech uda się do tych " odpowiedzialnych " i niech pan z nimi porozmawia a nie wypowiada się w tej kwesti na forum bo w tak małej społeczności jaką jest Laskowa wszyscy wiedzą kto to są ci " odpowiedzialni ". A tak to skłania mnie to do stwierdzenia że wyraża pan osobiste niechęci do tych jak ich Pan nazwał " odpowiedzialnych A TO JEST ATAK.
Jeżeli Pan natomiast chce coś zaproponować zapraszamy na spotkanie grupy lub do kancelarii " W NAGŁYCH SPRAWACH O KAŻDEJ PORZE". Myślę że przedstawiciele Kościoła partykularnego diecezi Tarnowskiej w laskowej ucieszą się z pańskiej "troski" o wychowanie naszej laskowskiej młodzieży.
Apropos ---> "P.S T Drogi Panie Kleryku, tylko jak tutaj coś zaproponować, jak porozmawiać spokojnie, kiedy każda uwaga odbierana jest jako atak, conajmniej na Stolice Apostolską, no ale to już jest taka bolączka naszego polskiego kościoła..... " . Proponuje panu zerknięcie do histori Kościoła. Ta święta ustanowiona przez Chrystusa wspólnota przeżywała gorsze ataki. Jeżeli jednak nie jest to jak pan twierdzi atak tylko " propozycjia" proponuję sięgnąć do słownika etymologicznego w celu zapoznani się z prawidłowym znaczeniem owego terminu ( propozycjia ).
A co do bolączek polskiego kościoła katolickiego to niech pan zostawi to Episkopatowi i synodom diecezjalnym które myślę same wiedzą co jest ich problemem numer jeden. Według mnie tacy katolicy którzy umieją tylko krytykować i wypowiadać się jak to jest źle, A SAMI NIE ZROBIĄ NIC ABY BYŁO LEPIEJ, ABYŚMY BYLI JEDNO...

Z poważaniem,
kl. K.K

:-)

Karolu!
Lubie Cię, ale muszę stanąć w obronie Kazika Laughing

FILIP

Ja powiem tak: Jestem już coraz mniej w Laskowej i nie zawsze jestem nabieżąco w aktualnych sprawach, wieć nie wiem czy mogę sie wypowiadać w imieniu odpowedzialnych. Dlatego będę pisał we własnym imieniu. Uważam, że należy rozmawiać o wszystkim, nawet o tym co jest najtrudniejsze. Dlatego nie uważam wypowiedzi Kazika za jakiś atak, tylko jako braterskie upomnienie. Wiem, że jest różńie z naszą młodzieżą ale zapewniam, że wszyscy się starają, żeby było dobrze.Widzi pan nie da się wszystkiego od razu zmienić.... Mam nadzieję, że takie głosy jak pański wniosą nowy zapał i motywację, ażeby stawać się lepszymi.

karollk

etymologia [gr.]:
1) pochodzenie wyrazu, źródłosłów;
2) dział językoznawstwa zajmujący się pochodzeniem i pierwotnym znaczeniem wyrazów. A JEDNAK JEST

Poza tym nie chodzi mi tylko o same pochwały. Trzeba także mówić o tym co złe ale mówić DO KONKRETNYCH LUDZI O KONKRETNYCH ICH PRZEWINIENIACH, ZANIEDBANIACH CZY NIEDOPATRZENIACH. Ewangeliczna zasada upomnienia braterskiego brzmi:
Mt 18:15-17
15. Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata.
16. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa.
17. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!
(BT). Jeśli więc jesteśmy Wierzący stosujmy się do zasad Ewangelii. Co do RM uważam że jest to WYBITNIE nie trafne porównanie świadczące tylko o braku znajomości problemów tejże rozgłośni.

Najbardziej jednak przykre jest to że gdy w strone młodzieży kierowane są jakieś pochwały to niektórzy zaczynają się wtedy z nimi identyfikować a pod ich osiągnięciami podpisują się. Gdy jednak kierowane są jakieś zarzuty ci sami którzy jeszcze przedtem deklarowali się jako ich opiekunowie rzekł bym "opoki"- mówią że w zasadzie ich już nie ma tu i nie mają na to wpływu.

FILIP

:-)

karollk

Bynajmniej nie chciałem pisać o konkretnych osobach i nie do nich w tym stwierdzeniu o wycofywaniu się w sytuacjach krytycznych. Swoją drogą to miałem na myśli "opoki" tak zwane fundamenty prawdziwe i pseudo prawdziwe.

Sprawa słownika myślę że została już wyjaśniona ( pozdrowienia dla zacnego smerfa ).

Odnośnie RM to myślę że kontekst został przeze mnie właściwie odebrany ( jako żart ) i odpowiem ponadto tak.

Myślę że sama kadra tej rozgłośni jest zagrożeniem dla siebie.